Pyszne migdałowe włoskie ciasteczka to propozycja na długie wieczory przy kubku ulubionej herbaty, kawy lub wina.
Cantuccini są stosunkowo twarde dlatego ja lubię je maczać w ulubionym napoju:)
Jeśli nie mieliście jeszcze okazji spróbować oryginalnych włoskich cantuccini polecam Wam ten przepis.
Składniki/12-15 szt:
– 250 g mąki pszennej
– 150 g cukru trzcinowego
– 5 g proszku do pieczenia
– 50 g posiekanych drobno migdałów (bez skórki)
– 50 g całych migdałów
– otarta skórka z 2 cytryny
– 2 jajka
– szczypta soli
Przygotowanie:
Na drobno posiekane migdały przesiewamy mąkę. Dodajemy szczyptę soli, proszek do pieczenia, cukier trzcinowy oraz skórkę otartą z 1 cytryny, 2 duże jajka oraz całe migdały.Ciasto zagniatamy na jednolitą masę.
Z tak przygotowanego ciasta formujemy wałek o średnicy 3-4 cm i przekładamy na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia, a następnie wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopnic C (z termoobiegiem) lub 190 -200 (bez termoobiegu).
Po upływie tego czasu ostrożnie przekładamy ciasto na deskę do pokrojenia. Używamy do tego bardzo ostrego noża. Kroimy plastry na grubość ok. 1,5 cm. Układamy je na blaszce i ponownie wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 160 stopni C (z termoobiegiem) lub 170 -180 stopni C (bez termoobiegu). Pieczemy przez 10-12 minut, po czym przewracamy ciasteczka na drugą stronę i ponownie pieczemy przez kolejne 10-12 minut. To wszystko włoskie cantuccini gotowe :).Można je jeść, maczając w kawie lub winie :).